• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Spotkanie „W hołdzie żołnierzom 2 Korpusu Polskiego”

14:18, 16.05.2017
Spotkanie „W hołdzie żołnierzom 2 Korpusu Polskiego” <p>Nike</p><p>Nike Grunwaldu, rosła krakowska dziewczyna</p><p>Wyszła nocą na pole pod sklepione chmury</p><p>Za zbroję szmelcowaną, modre chabry wpina </p><p>I podniósłszy przyłbicę wzniosła się do góry</p><p>A za nią lekką stopą wznosząc się od ziemi</p><p>Płynie Nike spod Wiednia skrzydły husarskiemi </p><p>Słuckie pasy jak wstęgi wkoło niej się plotą </p><p>A ona dmie przeciągle w długą surmę złotą</p><p>I kiedy przelatują nad laurów szpalery </p><p>Nagle szum w wawrzynowej podniósł się gęstwinie</p><p>Srebrny orzeł wypłynął i wysoko płynie </p><p>Na wzniesionym ramieniu Nike z Samotraki </p><p>W świetle księżycowym to świecą to giną </p><p>Aż wreszcie nad Italią swe skrzydła rozwiały</p><p> I teraz sypią kwiaty we wszystkich pól chwały</p><p> Na groby i na Nike spod Monte Cassino </p><p>Lechoń Jan </p>

Nike

Nike Grunwaldu, rosła krakowska dziewczyna

Wyszła nocą na pole pod sklepione chmury

Za zbroję szmelcowaną, modre chabry wpina

I podniósłszy przyłbicę wzniosła się do góry

A za nią lekką stopą wznosząc się od ziemi

Płynie Nike spod Wiednia skrzydły husarskiemi

Słuckie pasy jak wstęgi wkoło niej się plotą

A ona dmie przeciągle w długą surmę złotą

I kiedy przelatują nad laurów szpalery

Nagle szum w wawrzynowej podniósł się gęstwinie

Srebrny orzeł wypłynął i wysoko płynie

Na wzniesionym ramieniu Nike z Samotraki

W świetle księżycowym to świecą to giną

Aż wreszcie nad Italią swe skrzydła rozwiały

 I teraz sypią kwiaty we wszystkich pól chwały

 Na groby i na Nike spod Monte Cassino

Lechoń Jan

spotkanie „W hołdzie żołnierzom 2 Korpusu Polskiego”
spotkanie „W hołdzie żołnierzom 2 Korpusu Polskiego”

Podziel się:   Więcej

W programie:

16.00–17.00 – Popołudnie z poezją i pieśniami 2 Korpusu Polskiego z udziałem aktorów Teatru Wolandejskiego w Warszawie. Wspólne śpiewanie pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino”.

17.30–19.00 – Dziedzictwo Drugiej Wielkiej Emigracji. Życie umysłowe i kulturalne 2 Korpusu Polskiego. Dyskusja panelowa z udziałem: dr Justyny Chłap-Nowakowej, prof. Włodzimierza Boleckiego, prof. Rafała Habielskiego, dr Małgorzaty Ptasińskiej, prowadzenie red. Ewa Stocka-Kalinowska.

Wcześniej odbędą się warsztaty edukacyjne dla dzieci, przygotowane w oparciu o komiks „Wojenna odyseja Antka Srebrnego 1939-1944 – Bitwa pod Monte Cassino 1944 r.” (wydany przez Oddział IPN w Warszawie). Zajęcia poprowadzi Edyta Gula z Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Warszawie.

Przystanek Historia

Centrum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki

Warszawa, ul. Marszałkowska 21/25

Wstęp wolny.

 ***

18 maja 1944 roku zawisła nad ruinami klasztoru na Monte Cassino biało-czerwona flaga, zaś w samo południe plutonowy Emil Czech odegrał Hejnał Mariacki, ogłaszając zwycięstwo2 Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Zakończyła się jedna z heroicznych bitew II wojny światowej, o której zwycięstwie zadecydowała odwaga, bohaterstwo i poświęcenie oręża polskiego. W walce o wzgórze zginęło 923 żołnierzy polskich, 2931 zostało rannych.

Zwycięska bitwa o Monte Cassino otworzyła wojskom alianckim drogę na Rzym, który został zdobyty 4 czerwca 1944 roku.

Na przełomie 1944 i 1945 roku powstał pomiędzy wzgórzami Monte Cassino a „593” polski cmentarz wojskowy, na którym spoczywa 1072 poległych żołnierzy Rzeczypospolitej. Po śmierci dołączyli do swoich żołnierzy generał Władysław Anders w 1970 roku i generał Bolesław Bronisław Duch w 1980 roku.

„Oddalenie od Polski sprawiało, że tworzenie wierszy wpisujących się w tradycję liryki narodowo-patriotycznej stało się dla poetów rzeczywiście kategorycznym imperatywem – wiedzieli, że właśnie wiersz pełni rolę owej jedynej w doli naszej podpory ducha narodowego, wiedzieli też, że na takie właśnie słowa czekają ich towarzysze z żołnierskiego szeregu. Dawniej, przez wieki, wybór taki był dla poetów oczywisty. Dziś trzeba się zeń nieledwie tłumaczyć”.

 (Justyna Chłap-Nowakowa, Sybir, Bliski Wschód, Monte Cassino. Środowisko poetyckie 2. Korpusu i jego twórczość, Kraków 2004, s. 597.)