Grunt to rodzina…
Zanim sportowiec pozna „newsa”, czeka go jednak ostra kłótnia z bratem. Bo gdy Józek odmówi pożyczki, Jonasz wybuchnie złością.
- Ewelina miała rację... Kiedyś miałeś jaja, a teraz siedzisz pod pantoflem żonki!
- Jak jesteś taki mądry, to może powiedz, z czego mi oddasz pięćdziesiąt kafli? To jest kupa siana, na którą ciężko pracowałem!
- No, rzeczywiście... Straszna mi robota, to kopanie piłki! Żebyś się przypadkiem za bardzo nie zmęczył!