Łzy, kłótnie i… śmierć?
- I dlatego machniesz ręką na jego oszustwa i będziesz przy nim z poczucia winy?
- Nic nie rozumiecie!
- Rozumiemy, że ci ciężko, ale przypomnij sobie, jak Paweł cię skrzywdził….
- Ja go chyba bardziej, skoro rzucił się z dachu…
- To nie twoja wina, Agata!
- A czyja?!