Osaczona...
Chwilę później szef spróbuje ją pocałować – wbrew jej woli! Górka zaprotestuje i to ostro:
- Co ty robisz?!
Jednak Szymon wzruszy tylko ramionami:
- O co ta afera? Przecież do niczego nie doszło…
- Powinnam złożyć na ciebie skargę!
- Przecież to ty wysyłasz mi sprzeczne sygnały… Najpierw przyjmujesz zaproszenie na kolację, rozmawiasz ze mną pół nocy, a potem nagle udajesz, że to się nie wydarzyło!