Osaczona...
- Jest bezpieczny... A jego matce należy się chwila relaksu. Po tym całym stresie, który przeżyła...
- Puść mnie, zboczeńcu!
Górka spróbuje mężczyznę odepchnąć, ale Szymon będzie od niej silniejszy. I w końcu wybuchnie złością…
- Tak mi się odwdzięczasz?! Znalazłem twojego syna!