Oszukane…
Tymczasem Ksawcio, cały i zdrowy, będzie czekał na mamę w ich pokoju…
- Gdzie byłeś?!
- Wujek Szymon poprosił Francesco, żeby mnie zabrał na spacer i na lody… Dlaczego płaczesz?
- Bo cię bardzo kocham…
Górka od razu chłopca przytuli – gotowa na wszystko, by jej syn już nigdy nie wpadł w ręce „wujka Szymona”.