Zazdrość i prawy sierpowy!
Po chwili między Arturem i Walawskim dojdzie do ostrej sprzeczki.
- Szybko się pocieszyłeś po stracie Marty…
- Dobrze, że tu jest Ewa, bo inaczej nie ręczyłbym za siebie!
- Ani ja! Ostrzegam cię, nie pozwolę ci, żebyś odtwarzał sobie rodzinę kosztem mojej córki... Pamiętaj, Ewa jest moją córką i nie pozwolę sobie jej odebrać!