Gdy wszystko się wali...

Bohaterowie „Barw szczęścia” mają ostatnio pecha – i wciąż wpadają w kłopoty. A co spotka ich w kolejnym tygodniu?
Gdy wszystko się wali...
Gdy wszystko się wali...
Stański złapie się na „haczyk” i w końcu się za Karoliną wstawi – a Bożena zgodzi się, by Różańska wróciła. Kasia od razu jednak zauważy, że nowa pracownica nie jest przez szefową lubiana… - Myślisz, że będą z nią problemy? - Nie wiem, nie ufam jej. Muszę mieć ją na oku... Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory – jak zawsze od poniedziałku do piątku o godz. 20:10!
Zdjęcia w galerii:
Gdy wszystko się wali...
Gdy wszystko się wali...
Gdy wszystko się wali...
Gdy wszystko się wali...
Gdy wszystko się wali...
Gdy wszystko się wali...

Polecamy