Napiętnowana
- Rozumiem, że te zdjęcia nie powinny trafić do pani męża i bliskich, ale policja nie zajmuje się porachunkami między kochankami…
- Ten człowiek nie jest moim kochankiem! Zostałam odurzona jakimiś środkami i wykorzystana!
- Chce pani powiedzieć, że nie zna pani tego mężczyzny?
- Znam, to znaczy raz z nim rozmawiałam i wiem, że nazywa się Olaf Grabowski…
- A jednak…
- Co „jednak”? Czy może mnie pan wysłuchać, zamiast osądzać?!