Od ciąży… do szantażu!

Naiwniak z prowincji kontra femme fatale…
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Kilka godzin później Janicki postanowi jednak Sałatce pomóc - i sam odwiedzi Julitę w klubie.
- Mógłbym zobaczyć jakieś dowody? Że jesteś w ciąży…
- Twoim zdaniem kłamię?!
- Ja tylko grzecznie proszę o potwierdzenie ciąży. Najlepiej przez lekarza.
- Jesteś bezczelny!
- Nie, ja dbam o interesy mojego klienta... A Józek mówi, że podobno się zabezpieczałaś.
Zdjęcia w galerii:
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!
Od ciąży… do szantażu!

Polecamy