Ślubu nie będzie?
A w finale, gdy Marek wyjdzie z kolegami na wolność… na komisariat przyjedzie już tylko Krystyna. Jaworski wciąż będzie udawał chojraka – aż do chwili, gdy żona wymierzy mu siarczysty policzek.
- Krysiu, kochanie, wyobraź sobie…
- Milcz!
- Krysiu, ja nic nie pamiętam…
- O tym, że dzisiaj miało być wesele mojego syna, też zapomniałeś?!