Na ratunek Marcie...

Uśmiechnięta, szczęśliwa z mężem i córką… Niestety – ten obrazek w życiu Marty to już przeszłość.
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Górka uzna, jej przyjaciółka pewnie znów sięgnęła po alkohol.
- Mogła tak odreagować rozpad małżeństwa...
- Boże, ale ona była z Ewą… Byłaby aż tak nieodpowiedzialna?
- Ty już lepiej nic nie mów o odpowiedzialności! Na trzeźwo zostawiłeś je obie i to dwa razy!
Zdjęcia w galerii:
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...

Polecamy