Na ratunek Marcie...

Uśmiechnięta, szczęśliwa z mężem i córką… Niestety – ten obrazek w życiu Marty to już przeszłość.
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
...Krzepiński!
- Wyjmę ci teraz knebel. Jak będziesz miła, to dostaniecie jeść i pić.(…) Ostrzegam, nie lubię krzyków... Będziesz grzeczna?
- Proszę… Proszę, tylko niech pan nie krzywdzi mojej córki!
Koszmar Walawskiej będzie trwał kilkadziesiąt godzin. Psychopata, który ją zaatakował, w końcu pojedzie jednak do miasta.
Zdjęcia w galerii:
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...

Polecamy