Na ratunek Marcie...

Uśmiechnięta, szczęśliwa z mężem i córką… Niestety – ten obrazek w życiu Marty to już przeszłość.
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Kilka godzin później na policję zgłosi się za to Krzepiński – pasażer, którego Marta poznała w pociągu. Mężczyzna opowie o ataku Igi i o tym, co nastąpiło później.
- Pani Marta była roztrzęsiona i poprosiła, żebym usiadł z nimi. Zrobiłem to, ale była kontrola biletów i musiałem wrócić do swojego przedziału. Poszedłem na chwilę do baru i kiedy potem ponownie do nich zajrzałem, już ich nie było...
Zdjęcia w galerii:
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...
Na ratunek Marcie...

Polecamy