Nowe życie… i nowy problem

Dla jednych ciąża to spełnienie marzeń, za to dla innych - przekleństwo.
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
I gdy wyjdzie ze szpitala, zacznie swoją ciążę ukrywać – nawet przed matką. - Nic mi nie jest, mam tylko odpoczywać, brać witaminy i żelazo… - Czyli mam rację, że masz anemię! - Jestem tylko osłabiona. - Nie rozumiem, dlaczego nie chcesz mi pokazać wyników badań? - Bo jestem dorosła i wiem, co mam robić!
Zdjęcia w galerii:
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem

Polecamy