Nowe życie… i nowy problem

Dla jednych ciąża to spełnienie marzeń, za to dla innych - przekleństwo.
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Magda spróbuje przemówić siostrze do rozsądku. - Dziewczyno, opamiętaj się! To normalne, że się boisz, ale przecież nie jesteś sama! Jestem ja, jest nasza mama, jest ojciec dziecka… Jednak Natalia rzuci tylko: - Nie ma żadnego ojca! I kilka godzin później zadzwoni do kliniki na Słowacji, by umówić się na zabieg...
Zdjęcia w galerii:
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem
Nowe życie… i nowy problem

Polecamy