Pojazdy dla najbogatszych nie kojarzą się z ekologią. Jednak ostatnio nawet miliarderzy zaczynają przejmować się tym, żeby ich rozrywki były mniej kosztowne dla naszej planety. Produkowane w Gdańsku jachty Sunreef Yachts mają być częściowo stworzone ze starych plastikowych butelek.

Zespół badawczo-rozwojowy stoczni włączył przetworzone butelki PET do procesu produkcji kompozytowych nadbudówek jachtów. Spod desek kreślarskich morskich inżynierów wyszła pianka strukturalna, która w całości składa się z tego, pochodzącego z recyklingu materiału. Jak zapewniają, ekologiczny aspekt nie jest jedyną zaletą nowej substancji. Rdzeń termoplastyczny z recyklingu oferuje wiele korzyści, w tym wysoką odporność na temperatury procesu, wyjątkową odporność chemiczną, silną przyczepność i właściwości mechaniczne.

Do budowy 80-metrowego katamaranu żaglowego potrzeba około 2,4 tony tego piankowego rdzenia, co odpowiada recyklingowi około 600 tys. butelek PET.

Plastikowe butelki są tworzone z politereftalanu etylenu, czyli właśnie PET. To termoplastyczna żywica polimerowa z rodziny poliestrów. Może występować zarówno w postaci przezroczystej, jak i jako polimer półkrystaliczny. To materiał, który bardzo dobrze poddaje się ponownemu przetworzeniu.

Po sortowaniu, oczyszczeniu i zmieleniu plastikowych butelek otrzymuje się „płatki”, które następnie trafiają do recyklingu fizycznego, podczas którego jest wtapiany w nowy kształt, przy podstawowych zmianach jego właściwości fizycznych. Drugą metodą jest recykling chemiczny. To znacznie bardziej skomplikowany proces. Płatki butelkowe (lub ewentualnie mniej czysty surowiec) są częściowo lub całkowicie depolimeryzowane, co umożliwia oczyszczenie. Powstałe oligomery lub monomery poddaje się repolimeryzacji do polimeru PET, który następnie przetwarza się w taki sam sposób, jak polimer pierwotny.